środa, 3 listopada 2010

Blog ten sam, inne miejsce w sieci

Początkiem lipca 2010 postanowiłam założyć blog, na którym będę opisywać problem, z którym borykam się już od tak wielu lat, że właściwie nie pamiętam jak to jest nie mieć rumienia, krost itp.

Blog za żyłam na innym serwerze, w formie bloga Wordpressowego. I wszystko fajnie gdyby nie to, ze hosting jakis nie bardzo. Z czasem dodanie jakiegokolwiek wpisu, czy obrazka okazał się być drogą przez mękę, i to nie z powodów braku znajomości obsługi stron www itp, ale zwyczajnie serwer zawieszał się, nie odpowiadał, albo wystawiał mi blog do skasowania. Porażka jakaś koszmarna.

Od dziś zatem probuję sukcesywnie przenosić napisaną już zawartość...

Do rzeczy:

Blog ten poświęcony będzie acne rosacea – czyli trądzikowi różowatemu - raczej mojej walce z nim :)

Mam nadzieję, że opisy moich doświadczeń będą pomocne dla kogoś, kto cierpi na ten sam problem i traci nadzieję na jakąkolwiek poprawę.
Jeśli męczysz się z tym samym problemem, a masz swoje sprawdzone metody -zapraszam do podzielenia się swoimi doświadczeniami.

Ponieważ jestem osobą pracującą na pełny etat, proszę o wyrozumiałość, jeśli kolejne posty nie będą pojawiać się regularnie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz